RESTAURACJA ZAMKU 1992 – 2010
Czyli Feniks powstał z popiołów, Grabštejn z ruiny.
Po drugiej wojnie światowej kompleks zamkowy Grabštejn stał się częścią obszaru wojskowego, zamek służył, jako kwatery dla żołnierzy i ich rodzin oraz jako magazyn, a od mniej więcej początku lat 70 niszczał i pomału zmieniał się w ruinę. Tą w roku 1986 odwiedza inżynier budownictwa Miroslav Fuchs, wtedy też rozpoczynają się pierwsze prace rekonstrukcyjne, ale najbardziej intensywne stają się dopiero na przełomie lat 1989-1990. Pierwszym logicznym krokiem było zabezpieczenie i ustabilizowanie wiązarów oraz zawieszenie i zakotwienie sklepienia nad renesansową salą wejściową na parterze górnego zamku. Pod koniec tego pierwszego etapu renowacji cały budynek został następnie zabezpieczony statycznie, aczkolwiek przy użyciu nietradycyjnych i mało kompatybilnych z pierwotną konstrukcją materiałów – betonu i stali. W rezultacie w późniejszych latach musiały zostać częściowo odnowione, choć w swoim czasie odegrały kluczową rolę w ratowaniu zamku. Ponadto zabezpieczone już kratownice zostały prowizorycznie pokryte blachą falistą i asfaltowym pokryciem albo betonową dachówką, wieża została na nowo wykończona hełmem dzwonowym z latarnią, tak, aby bardziej odpowiadała renesansowi saskiemu. Dach nad południowym skrzydłem górnego zamku nie został odrestaurowany, lecz zastąpiony płaskim tarasem spacerowym. Cały ten etap zakończył się, zgodnie z pierwotną koncepcją renowacji budynku, utworzeniem depozytariuszy Muzeum Północnoczeskiego w Libercu, gdyż ze środków tego właśnie muzeum miała powstać instalacja wewnętrzna. Od 1993 roku zamek jest sukcesywnie udostępniany zwiedzającym.
Następnie zaczęto rozważać kolejny etap restauracji, jego architektem został prof. Václav Girsa ze swoją pracownią. Pomimo że budynek był wówczas całkowicie „pod dachem”, brakowało w nim drzwi, okien i podłóg, ponadto większość pomieszczeń na wyższych kondygnacjach nie miała stropów, co pozwalało na niekoniecznie pożądany, widok wprost na krokwie. Był to czas konserwacji elementów autentycznych zarówno we wnętrzu, jak i na zewnątrz, np. zajmowano się konserwacją fasad górnego zamku, orientowanych na górny dziedziniec (na przełomie lat 1999-2000), albo południowej elewacji całego zamku (w roku 2002), podczas której była odrestaurowana zachowana część renesansowego sgraffita. Renowacja obu baszt przebiegła w stylu barkowym. We wnętrzach – również ze względu na planowany ruch zwiedzających - jako pierwsze zostały odrestaurowane piwnice i pomieszczenia w parterze skrzydła północnego. W trakcie dalszych prac już na południowym skrzydle górnego zamku usunięto taras dachowy i zastąpiono go pierwotnym materiałem, czyli dachem dwuspadowym, którego szczyt przylegał do „ślepej” ściany szczytowej prowadzącej na dziedziniec. W latach 2003-2004 wyremontowano salę znajdującą się piętro niżej, powstałą przez wyburzenie ścian w okresie wojskowej administracji zamku.
Podejście architekta do zabytku doceniła profesjonalna publiczność, m.in. w 2002 roku otrzymał on Grand Prix Stowarzyszenia Architektów w dziedzinie odbudowy.
Ostatni z dotychczas zakończonych etapów renowacji został przeprowadzony zgodnie z projektem i miał na celu uczynienie z zamku kulturalnego i społecznego centrum Euroregionu Nysa. Właściwe wdrożenie rozpoczęło się pod koniec 2007 roku, a najważniejsza część została zakończona w ciągu dwóch lat. Była to przebudowa własna zamku, podczas której na dach przywrócono tradycyjne pokrycie dachowe, czyli ceramiczną dachówkę karpiówkę ,a następnie rekonstruowano kaplicę św. Barbary, przebudowano kominy, elewacje zachodnią i północną zakonserwowano wodą wapienną oraz wzmocniono fugami, dodatkowo na ścianę zachodnią częściowo przywrócono sgraffitową dekoracje w pasie pod koronnym gzymsem obiektu. Pozostała jej część znajduje się obecnie na dodatkowej trasie zwiedzania w przedsionku pomieszczenia, w którym jest eksponowana oryginalna figura św. Barbary, która jeszcze w okresie Clam-Gallasów znajdowała się w kaplicy zamkowej.
Kolejnym przedsięwzięciem była rekonstrukcja wschodniego i południowego skrzydła zamku wraz z badaniami konserwatorskimi, które ujawniły zachowane warstwy tynków z różnych okresów na piętrze skrzydła wschodniego. Renesans jest więc reprezentowany w południowo-wschodniej sali, dwa pokoje od północy zostały odrestaurowane w stylu art deco, a ostatnie z pomieszczeń od strony wschodniej w duchu klasycystycznym. W zachodniej części skrzydła wschodniego nie zachował się pierwotny tynk, natomiast w największej sali (w północnej części tego traktu) pozostawiono oryginalną nawierzchnię w kombinacji elementów kamiennych i terakoty. W południowej części parteru – w dawnych stajniach – zachowały się również renesansowe tynki gipsowe, które ponownie zakonserwowano.
Od początku renowacji, były w nią zaangażowane grupy ochotnicze, czy to spośród czeskich, czy zagranicznych studentów, a także samorząd lokalny i świadoma opinia publiczna. Dwie ostatnie grupy w nietypowy sposób połączyły się w społeczność Charytatywnych koncertów, która już w 2017 roku zorganizowała 25 (ostatni) koncert charytatywny dla Grabštejnu. Z dochodów z tych koncertów sfinansowano także przywrócenie temu terenowi – między innymi – jego przeważnie renesansowego wyglądu. Pomimo to, na pewno okres odbudowy zamku nie jest jeszcze zamknięty – wnętrze wieży, części tynków, drogi dojazdowe do zamku oraz tarasowe ogrody na południe od budynku nadal czekają na odrestaurowanie.